Zrobię sobie doktorat.
Taki pomysł przyszedł mi pewnego dnia do głowy. Kiełkował, rósł mi w głowie kilka lat. Brakowało czasu, chęci aby rozpocząć temat. Jednak w końcu ten moment przyszedł i postanowiłem go zrobić.
Dziś otworzyłem przewód. Po co?
Własne ambicje, własne marzenia, poprawa pozycji zawodowej i osobistej. Wiele czynników miało wpływ na tą decyzję. Od dziś już mogę w końcu stwierdzić, że piszę doktorat. Oczywiście już tam coś mam. Działam od dłuższego czasu w tym temacie, bo aby go otworzyć musiałem przedstawić artykuły naukowe mojego autorstwa i zaawansowanie prac nad rozprawą.
Jak mi będzie szło pisanie? Okaże się to w praktyce.
Na chwilę obecną jestem podekscytowany. Pełen zapału i energii. Chciałbym usiąść i go pisać. Więc nie będę zwlekał i idę do książek...
ZP
Zwierzyński Patryk